JustPaste.it

0e325533382751678885e8fb93adf993.jpg

 

Astralis
Bestia ta przypomina dużego ptaka drapieżnego. Posiada pióra w kolorach fioletu, żółci, brązu i złota. Na końcówkach długich i rozłożystych piór w ogonie, skrzydłach, szponach i dziobie ma złotą zbroję, której używa do obrony oraz ataków.

Moce: Potrafi zmienić swój bazowy rozmiar (jest wielkości sporego wierzchowca) na mniejszy, dzięki czemu nie wzbudza tak wielu podejrzeń i może uchodzić za uroczego, egzotycznego ptaszka.
Całe ciało ma oblepione złotym pyłem, którego używa do leczenia. Moc stworzenia pozwala na oderwanie złotych drobinek, owinięcie się ich wokół rannego i uleczenie go. Moc Lotha jest stosunkowo silna: nie wyleczy w pełni śmiertelnych ran, ale sprawi, że nie będą one powodować zagrożenia życia. Na raz może leczyć pięć osób, jednakże siła i skuteczność uleczania spadną. Im poważniejsze rany, tym dłużej muszą być leczone. Po zakończeniu leczenia, w zależności od poważności zranienia — ptak musi odpocząć od 1 do 5 postów. Dokładna ilość postów odpoczynku zależy od decyzji MG.
Potrafi wyczuć wrogie zamiary i zawsze informuje o tym smoka.


Historia: Luna, dawno nieżywa już partnerka, ukochana Eri, tuż przed swoją śmiercią stworzyła jedyną w swoim rodzaju bestię. Chciała ona ją podarować smokowi, by na czas rozłąki miał coś, co będzie mu o niej przypominać. Niestety zwierzę przez nią stworzenie zniszczyło cały sprzęt i zabiło Lunę, powodując, że wiedza o tym, jak Astralis został stworzy, przepadła. Pozostało jedynie imię gatunkowe niezwykłego ptaka.

Zbiegł on z Esteru i ukrył się w Krainie Luster, gotowy, by zabijać każdego, kto wejdzie w zasięg jej dzioba i szponów.
Przygnębiony rozpaczą i wściekłością Eri stanął oko w oko z morderczą kreaturą. Doszło do krwawej walki między smokiem i ptakiem. Oboje zostali poważnie ranni. Wtedy też stała się zadziwiająca rzeczy: biała esencja Marzenia (jej część) wypływająca z rany, oplotła się niczym łańcuch wokół szyi ptaka, by po kilku sekundach błyszczenia zniknąć, jakoby wchłaniana przez bestię. Losy Smoka I Astralisa związały się ze sobą bezpowrotnie. Nienawiść do stworzenia jakby wyparowała w jednej chwili, a przyjaźń między nimi rozkwitła, jakby to była najnormalniejszą rzeczą w świecie.
Od tej chwili stworzenie to słuchało wszystkich rozkazów Eri i tylko Erishi. Służyło mu swoimi mocami i chroniło przed złem.